środa, 3 lutego 2016

Yarn along.


Kończę robić minionkową czapkę do kompletu dla Syneczka. Robię ją na dwóch drutach, choć wiem, że idę na łatwiznę tym razem, ale czy życie samo w sobie nie jest wystarczająco skomplikowane?
Czytam "Braci Karamazow" Fiodora Dostojewskiego. To świeży nabytek, dostałam tę książkę od Taty w niedzielę a zgodnie ze stanem z wczorajszego wieczoru jestem w połowie pierwszego tomu.
Wcześniej nie czytałam tj książki, więc właściwie to nadrabiam braki w wykształceniu.

Zapraszam do serii Yarn Along.

Żółwie metkowce.


Często wspominam o tym, że lubię szyć pluszaki dla dzieci. Tak bardzo lubię to robić, że zaczynam się zastanawiać nad tym czy nie robię ich dla samej ( czytaj: własnej) przyjemności.
No, cóż być może...

Żółwie metkowce powstały dla dwóch dżentelmenów: Piotrusia i Filipka.
Uszyłam je z polaru, bawełny, różnorakich wstążeczek i bawełnianego kordonka. Nadają się do gryzienia, międolenia, ciągania za wstążeczki i przytualania.

środa, 27 stycznia 2016

Yarn Along

Skończyłam dziergać Synkowi rękawiczki minionki, niestety nie zdążyłam sfotografować efektu mojej pracy, bo Synek zabrał je ze sobą na ferie. Tęsknie za moim urwisem okropnie, ale tęskniąc wymyśliłam, że zrobię mu do kompletu czapeczkę.


Wieczorami czytam " Wichrowe Wzgórza" Emily Bronte. Czytałam tą książkę chyba trylion razy i za każdym razem zastanawiam się, co mnie pociąga w tej powieści, bo to w gruncie rzeczy dość paskudna historia.


Mój udział w Yarn Along.

sobota, 23 stycznia 2016

Styczniowe obrazy.

Styczeń jest dla mnie pracowity. Oby to był czas siewu, bo to oznaczałoby, że przyjdzie czas zbiorów.
1. Zima- dopiero przyszła a mówią, że już ma się skończyć?


2. Jabłka- to moje zimowe owoce. Najlepsze, doskonałe, jem je cały czas, ze wszystkim.


3. I mówie Wam, ten kto nie próbował drożdżówek z jabłkami nie żył naprawdę.


4. W styczniu trzeba pozbyć się kilku rzeczy, by zrobić miejsce dla Nowego Roku.



5. Chleb na zakwasie. Latem często psuje mi się zakwas, zimą nigdy. Kiedyś jedliśmy tylko domowy chleb, który upiekłam. Teraz rzadziej, ale obiecuję poprawę. Chleb ze zdjęcia to czeski wiejski chleb na zakwasie.


niedziela, 3 stycznia 2016

Prezenty dla dziewczyn.

Dla każdej dziewczynki, której dawałam prezent do paczki dodawałam jakiś drobiazg zrobiony przez ze mnie.

Na przykład spinki:

Albo opaskę do włosów:

Albo pierścionek:

Albo mocniejszą gumkę do włosów z ładnym kwiatem:

Wiem, że dzieci najbardziej cieszą się z zabawek (dlatego je dostały) ale dodanie im jakiegoś drobiazgu wykonanego przeze mnie cieszy moje serduszko rękodzielnika.

piątek, 1 stycznia 2016

Nowy Rok





Po spokojnym sylwestrze z rodziną zamierzam oddać się rozpuście (kanapa, dziergadełko, top wszechczasów, może szklaneczkę cydru na kaca?).

środa, 30 grudnia 2015

Yarn Along



Czytam:
1. "Dziewczyna z pociągu" Paula Hawkins
Świetny kryminał, który czyta się jednym tchem. Fajna fabuła, ciekawe postacie, zakończenie którego się nie spodziewałam. Czego chcieć więcej od kryminału?
2. "Elita" Dominik W. Rettinger
Dopiero zaczęłam ją czytać. Podprowadziłam ją mężowi, który dostał ją od Mikołaja. Połączenie czarnej komedii, thrillera politycznego i kryminału. I zaczynam się wahać. Czy tego mi właśnie teraz trzeba?

Dziergam:
Zaczęłam robić nowe rękawiczki dla Synka, fana minionków.

Zajrzyjcie do innych na Yarn Along